Murańska Planina (Muránska Planina) to uformowana dziesiątki milionów lat temu grupa górska, stanowiąca fragment Rudaw Słowackich (Slovenské rudohorie). Położona w samym centrum kraju kraina dzikich gór i ostępów leśnych. Obejmujący ok. 400 km kw płaskowyż tworzy swoisty trójkąt między Breznem, Tisovcem i Telgártem. Szczyty zazwyczaj przekraczają 1000-1200 m n.p.m., a mimo aury niedostępności wytyczono tu ponad 300 km szlaków turystycznych. Park Narodowy Muránska Planina utworzono w 1997 r., jest jednocześnie obszarem Natura 2000.
Hrad Muráň, czyli kilometry w samym sercu Murańskiej Planiny
Główną miejscowością wypadową jest Murań, z którego wychodzi szlak na Muránsky hrad. Dogodne wejścia na szlaki znajdują się także w Murańskiej Hucie, Tisovcu i Klenovcu.
Na rozciągniętym szczycie Ciganki (935 m) znajdują się ruiny potężnego niegdyś zamku (o powierzchni kilkuset arów) wzniesionego w XIII w. przez rodzinę lokalnych możnowładców z rodu Belbek. W XV wieku został on znacząco przebudowany przez nowych właścicieli z rodu Coburgów. Do dziś w całości zachowała się tylko brama wjazdowa.
Twierdza opiera się na wapiennych skałach. Do zamku prowadzi tylko jedna wąska, stroma ścieżka nad zboczem. W efekcie zamek nigdy nie został zdobyty, spłonął w XVIII w.
Z kamiennego wierzchołka rozpościerają się widoki na wszystkie strony, w tym na centralną część płaskowyżu. Planina przypomina potężną bryłę ze ściętym wierzchołkiem.
Na północy w oddali panorama wschodniej część Tatr Niżnych z Kráľovą hoľą (Królewska hala). Tu powoli budzi się wiosna, tam jeszcze panuje zima.
Na południu można dojrzeć wyniesienia Gór Bukowych na Węgrzech, a przy dobrej widoczności nawet rozległą przestrzeń Wielkiej Naddunajskiej Niziny.
Chata Zámok pod Muránskym hradom to dawna leśniczówka zbudowana przez byłego bułgarskiego cara Ferdynanda Coburga, właściciela rozległych posiadłości w okolicy. To bodajże jedyny punkt gastronomiczne na terenie Planiny.
Kolejnym przystankiem jest Veľká Lúka, czyli – jak nazwa wskazuje – Wielka Łąka. Zwornik szlaków, w tym znakowanej na czerwono Rudnej Magistráli, łączącej Murańską Hutę na południowym wschodzie z przełęczą Zbojska na zachodzie. W okolicy hodowane są półdzikie konie – noriki murańskie spokrewnione z hucułami.
Położona w okolicy nieczynnej chaty Maretkino skała Poludnica oferuje jakoby najpiękniejsze panoramy Planiny. Widok przede wszystkim w kierunku Słowackiego Krasu.
Na Planinie występują liczne przepaście, zapadliska i rozmaite utwory skalne w krasowej części pasma. Do tego warto doliczyć ok. 250 jaskiń – na ogół w postaci głębokich studni skalnych, grot i wywierzysk.
Krajobraz urozmaicają wapienne grzędy skalne, pojedyncze skały, zwłaszcza na krawędzi płaskowyżu. W przewodniku Wydawnictwa Rewasz podkreśla się, że Murańska Planina nie jest dla wszystkich.
Polana Studna (1180 m), węzeł szlaków – można uznać za sam środek Planiny. W pobliżu wywierzysko z pitną wodą, w tle utulnia, w której można przenocować (spotykamy trzech śmiałków podejmujących wyzwanie). Biwakowanie na planinie – ze względu na park narodowy – możliwe jest tylko w kilku wyznaczonych miejscach.
Otwór Murańskiej Jaskini Lodowej o głębokości 30 m, charakterystyczny element krasowy Planiny. Na dnie zalega stały lód (stąd nazwa), dodatkowo korytarze długości ok. 80 m.
Fabova hoľa, czyli na lokalny Mount Everest – najwyższy szczyt Planiny i Gór Weporskich
Najwyższy szczyt Fabova hoľa (1439 m) nieznacznie góruje nad drugim Kl’akiem (1408 m), zawsze liczy się jednak ten najwyższy wierzchołek.
Murańska Planina to stosunkowo trudny teren, co przekłada się na niewielki ruch turystyczny i stałą obecność zwierząt, w tym niedźwiedzi. Tego dnia spotykamy tylko trzech turystów (tych samych, co poprzedniego dnia), misia na szczęście żadnego.
Szlak zmierza na wschód Kucalasską Doliną przez masyw Kučelacha, następnie prowadzi widokową halą na północ przez Bukovy diel (1208 m) oraz Tri kopce (1406 m).
Fabova hoľa zbudowana jest ze skał granitowych pochodzenia wulkanicznego. Zamiast wapiennych jasnych skałek i kamieni widoczne bywają co najwyżej szare wychodnie skalne. Ze względu na inną budowę niektórzy kwestionują jej przynależność do Murańskiej Planiny. Zazwyczaj ci, którzy jej nie zdobyli.
W przywołanym wcześniej przewodniku wskazuje się, że Planina nie jest obszarem piknikowych szlaków niedzielnych, lecz prawdziwie dzikim terenem. Drzewa stają się karłowate, wkraczamy w martwy tworzący las, dotknięty przez wichurę, tworzący niekiedy labirynt.
W szczytowej partii Fabovej hoľi utrzymuje się jeszcze majówkowy śnieg. Nieco więcej zalega na północno-zachodnich stokach góry.
Najwyższe wierzchołki Planiny to zazwyczaj łagodne kopuły wynoszące się ponad wierzchowinę. Niekiedy oferują rozległe widoki na okoliczne pasma.
Nazwa „Fabowa Hala” nawiązuje do czasów (XVII – XVIII w.), w których masyw stanowił obszar wypasu owiec. Współcześnie to dość trudne do wyobrażenia.
Za żółtymi znakami zmierzający w kierunku Javoriny zataczamy duże koło. Na niektórych odcinkach szlak bywa gorzej oznaczony, warto wspomagać się aplikacją z GPS.
Rudná magistrála kończy się na na przełęczy Zbojska (w pobliżu pensjonat i restauracja). Przełęcz oddziela Muránską Planinę od Bedrockich Wierchów.
Hradová, czyli nieistniejący zamek i Orla Perć Murańskiej Planiny
Żółty szlak turystyczny (także czterokilometrowy dydaktyczny) wiedzie z czterotysięcznego miasteczka Tisovec, położonego nad rzeką Rimavą.
Droga prowadzi serpentynami przez formacje skalne porośnięte bujną roślinnością. Wśród fauny powszechnie występują kleszcze, dobrze widoczne na białych zwierzętach.
Hradová jest masywnym i rozległym wzgórzem o wapiennych ścianach z licznymi jaskiniami. Zapewnia także piękne widoki, zwłaszcza w kierunku masywów Kášter (909), Pacherki (960), czy Kereški (897).
Tisovská Hradová (887 m) reklamuje się pozostałościami legendarnego zamku. Może dlatego legendarny, że dość trudny do zlokalizowania. Podobno nigdy nie został ukończony.
Prawdziwy jest natomiast nebezpečný úsek, czyli niebezpieczny odcinek.
Z tego rejonu pochodzi zdjęcie umieszczone na okładce słowackiej mapy „Tatra Plan„. Na tamtejszej fotografii – nie wiedzieć czemu – ludzie siedzą, klęczą lub kucają…
Szlak powrotny to wspomniana Orla Perć w miniaturze. Prowadzi przez odsłoniętą, ostrą grań skalną. W kilku miejsc brakuje łańcucha, na mokrej skale może być niebezpiecznie.