Walencja

Walencja

Vuelta a España (2024) – link

 

 

 

Położona w strefie klimatu subtropikalnego Walencja (València) jest trzecim miastem Hiszpanii (800 tys. mieszkańców). Jej metropolia obejmuje ponad 1,5 mln osób, a łagodne zimy i gorące, słoneczne lata sprawiają, że jest jednym z najbardziej atrakcyjnych miejsc do życia w kraju. Dawniej (XV w.) była najpotężniejszą metropolią basenu Morza Śródziemnego, kiedy to dzięki rozwiniętemu portowi i handlowi tkaninami, zwłaszcza jedwabiem, przeżywała swój „złoty wiek”. W tym okresie powstawały okazałe budowle publiczne, a miasto stało się ważnym ośrodkiem sztuki, literatury i muzyki. Dziś pozostaje jedną z najciekawszych destynacji na Półwyspie Iberyjskim, łącząc bogate dziedzictwo historyczne z nowoczesną architekturą i tętniącym życiem nadmorskim.

 

 

Z trzech stron miasto otaczają wzgórza, a od południa morze i długa oraz szeroka linia piaszczystych plaż, takich jak Malvarrosa czy Las Arenas, popularnych zarówno wśród mieszkańców, jak i turystów. W centrum metropolii, w tym w obrębie Starego Miasta (Ciutat Vella) nie sposób odczuć, że jest to de facto miasto portowe. Jak w każdym hiszpańskim mieście czuć wszechobecny spokój i mañanę.

 

 

Nad centralnie usytuowanym Plaza del Ayuntamiento góruje smukła wieża zegarowa XVIII-wiecznego neoklasycystycznego ratusza, w którym działa Muzeum Historii Miasta. Walencja jest nazywana Miastem Ognia ze względu na oryginalny sposób witania wiosny płonącymi kukłami, sztucznymi ogniami i hukiem petard. W marcu na placu odbywa się główne wydarzenie Święta Ognia (Las Fallas) – podpalenie gigantycznej figury, której przygotowanie zajmuje lokalnym rzemieślnikom i artystom całe miesiące. Tradycja ta, sięgająca średniowiecznych zwyczajów palenia starych przedmiotów po zimie, została wpisana na listę niematerialnego dziedzictwa UNESCO i przyciąga setki tysięcy gości z całego świata.

 

 

Po drugiej stronie placu budynek poczty (Edificio de Correos) z 1923 r. ze szklaną kopułą i witrażami. Wzniesiony w stylu eklektycznym z elementami secesji i modernizmu, jest jednym z najbardziej rozpoznawalnych gmachów publicznych Walencji. Symbol postępu technicznego ówczesnej Hiszpanii, rozwoju telegrafii i komunikacji.

 

 

W sercu starego miasta Plac Królowej (Plaça de la Reina) otoczony kawiarniami i restauracjami. Nazwa odnosi się do królowej Marii de las Mercedes z Orleanu, pierwszej żony króla Alfonsa XII, , która zmarła tragicznie młodo (zaledwie kilka miesięcy po ślubie), stając się w Hiszpanii postacią niemal legendarną. Plac tętni życiem przez cały dzień, a wieczorem staje się idealnym miejscem do obserwowania rytmu miasta przy filiżance kawy lub kieliszku lokalnej sangrii.

 

 

Na katedralnym placu w czwartki (w południe) zbiera się Trybunał Wodny (Tribunal de Aguas), którego początki sięgają czasów mauretańskich (X w.). Jest to jedna z najstarszych nieprzerwanie działających instytucji sądowniczych w Europie, wpisana na listę niematerialnego dziedzictwa UNESCO. Ubrani w długie, czarne szaty mężczyźni tworzą nietypowe zgromadzenie – omawiają kwestie dotyczące nawadniania podmiejskich pól, rozstrzygając spory między rolnikami ustnie i publicznie, zgodnie z tradycyjnymi prawami wodnymi regionu. Obrady odbywają się w języku walenckim, a werdykty są natychmiastowe i ostateczne, bez możliwości odwołania. Byliśmy jednak w piątek.

 

 

Budowę Katedry w Walencji (Catedral de Valencia) – w miejscu zburzonego po rekonkwiście meczetu (usytuowanego z kolei w miejscu wizygockiej świątyni) – rozpoczęto w połowie XIII w. Była to jedna z pierwszych wielkich inwestycji sakralnych po zdobyciu miasta przez Jakuba I Zdobywcę w 1238 r., mająca podkreślić nowe, chrześcijańskie oblicze Walencji. Wzniesiona w centralnym punkcie ówczesnego miasta, katedra szybko stała się nie tylko miejscem kultu, lecz także symbolem władzy i jedności społeczności pod panowaniem Korony Aragońskiej. Świątynię ukończono kilka wieków później.

 

 

Kształt katedralnego portyku sprawia, że świątynia bywa niekiedy porównywana do paryskiej Notre Dame (walencki portal wyróżnia się bogatszą dekoracją rzeźbiarską inspirowaną sztuką śródziemnomorską).

 

 

Elementem katedry jest El Miguelete, ośmioboczna, 50-metrowa gotycka dzwonnica położona przy barokowym portalu. Jej budowę rozpoczęto w 1381 r., a nazwa pochodzi od dzwonu „Miguel”, który po raz pierwszy zabrzmiał w dniu św. Michała. 207 schodów prowadzi do punktu widokowego, z którego roztacza się panorama Walencji i okolic.

 

 

Majestatyczna katedra zawiera zarówno elementy romańskie, gotyckie, jak i barokowe. W zbiorach prezentowane są liczne dzieła sztuki, w tym malowidła Francisco Goi, który namalował dwa obrazy o tematyce religijnej specjalnie dla tej katedry – „Świętego Franciszka Borgia towarzyszącego konającemu grzesznikowi” oraz „Świętego Franciszka z Asyżu obejmującego Ukrzyżowanego”. Wnętrze kryje też unikatowe freski renesansowe odkryte przypadkowo w 2004 roku podczas prac konserwatorskich w prezbiterium – jedno z najważniejszych odkryć artystycznych w Hiszpanii w XXI wieku.

 

 

W Kaplicy Świętego Kielicha (Capell de Sant Calze) przechowywany jest najcenniejszy skarb katedry. Wedle tradycji w świątyni znajduje się tu Święty Graal (wykonany z ciemnego agatu, z dodanym w średniowieczu złotym cokołem inkrustowanym kamieniami szlachetnymi) – kielich, z którego Chrystus pił podczas Ostatniej Wieczerzy. Do Walencji jakoby trafił przez Rzym i aragoński Klasztor św. Jana ze Skały, a pierwsze źródła pisane potwierdzające jego obecność w Hiszpanii pochodzą z XI wieku. Używany przez papieży Jana Pawła II i Benedykta XVI.

 

 

W sąsiedztwie katedry powstał Pałac Biskupi, pełniący funkcję rezydencji ordynariusza diecezji walenckiej. Dawniej mieścił się tutaj także ratusz miejski, co podkreślało centralne znaczenie tego miejsca zarówno dla władzy duchownej, jak i świeckiej. 

 

 

Z katedrą połączona jest barokowa Bazylika Matki Boskiej Opuszczonych (Basilica de la Virgen de los Desamparados) o charakterystycznej, lekko przekrzywionej kopule, która nadaje sylwetce świątyni nieco asymetryczny, ale rozpoznawalny kształt w panoramie starego miasta. Jest drugą najważniejszą świątynią Walencji, po katedrze, a jej budowa w XVII wieku była wyrazem szczególnego kultu patronki miasta. To jedyna świątynia w Walencji postawiona od podstaw, tj. nie na fundamentach innej, wizygockiej czy muzułmańskiej.

 

 

W jej wnętrzu przechowywana jest gotycka figura Matki Boskiej Opuszczonych, patronki miasta. Wykonana w XV wieku, przedstawia Maryję z pochyloną głową i lekko odsłoniętymi stopami – gestem symbolizującym gotowość do niesienia pomocy potrzebującym. Jej nazwa powstała w trakcie epidemii dżumy z 1647 r., która zabiła ponad 18 tys. mieszkańców, a wierni zaczęli wówczas prosić ją o opiekę nad chorymi, ubogimi i porzuconymi. Kult ten stał się tak silny, że do dziś co roku w maju organizowana jest uroczysta procesja ku czci patronki.

 

 

Plaza de la Virgen z fontanną Turia przed bazyliką. Leżący Neptun wraz z otaczającymi go kobietami symbolizującymi kanały nawadniające okoliczne pola (nawiązanie do rolniczych tradycji regionu i znaczenia wody w jego rozwoju). Popularne miejsce spotkań. Na Placu z okazji Święta Ognia powstaje wielka figura Matki Boskiej Opuszczonych. Jej płaszcz utkany jest z ponad 100 tys. kwiatów.

 

 

Kościół św. Marty (Església de Sant Martí) jest jedną z najstarszych walenckich świątyń, uznawany za narodowy zabytek historii i sztuki. W epoce rekonkwisty zajął miejsce jednego z wcześniejszych meczetów, co było częstą praktyką w średniowiecznej Hiszpanii, symbolizującą przejęcie miasta przez chrześcijan. W XIV w. przebudowany w stylu gotyckim, zachował smukłe proporcje i charakterystyczne sklepienia krzyżowo-żebrowe.

 

 

Kościół posiada jedną nawę i kaplice pomiędzy przyporami, z wielobocznym zwieńczeniem. Jego wnętrze kryje liczne detale architektoniczne z kamienia i drewna, a także fragmenty dawnych polichromii, które przetrwały mimo późniejszych renowacji. Nieregularny plan architektoniczny został wymuszony potrzebą dostosowania się do układu ciągów komunikacyjnych i sąsiednich zabudowań. 

 

 

Późnobarokowy kościół św. Katarzyny (Iglesia de Santa Catalina), nazwany na cześć infantki, córki Jakuba Zdobywcy, która po podboju miasta w 1238 r. próbowała uporządkować przestrzeń miejską. Świątynia wznosi się w miejscu dawnego meczetu i przez wieki była ważnym punktem orientacyjnym w obrębie dzielnicy handlowej. 

 

 

Wnętrze kościoła zostało przebudowane po pożarze w 1548 r., uzyskując styl barokowy. Świątynia została także poważnie zdewastowana w trakcie hiszpańskiej wojny domowej, kiedy to zniszczono część wyposażenia liturgicznego i cennych dzieł sztuki. Późniejsze restauracje przywróciły jej dawny blask, choć niektóre elementy, jak oryginalne obrazy czy rzeźby, przepadły bezpowrotnie.

 

 

Bazylika Najświętszego Serca Pana Jezusa (Basílica del Sagrado Corazón de Jesús) zbudowana w XIX w. na fundamentach wcześniejszego kościoła jezuickiego przy zachowaniu jego układu przestrzennego.

 

 

Największe wrażenie robi natomiast kościół św. Mikołaja (Església de Sant Nicolau), połączenie gotyckiej struktury z barokowymi malowidłami i dekoracjami. Świątynia powstała w XIII wieku, a obecny układ i wystrój są efektem gruntownej przebudowy w XVII stuleciu. Nieco na wyrost, choć ambitnie, świątynia jest określana jako „Kaplica Sykstyńska Walencji” ze względu na przepięknie zaaranżowane wnętrze, w którym 2 tysiące metrów kwadratowych fresków pokrywa całe sklepienie nawowe, tworząc spektakularny efekt wizualny.

 

 

Historia kościoła sięga XIII-wiecznej rekonkwisty Jakuba I Zdobywcy, choć obecną gotycką formę otrzymał w XV stuleciu. Freski zdobiące sklepienie, będące dziś największym symbolem świątyni, powstały w XVIII wieku jako dzieło Antonia Palomino i jego ucznia Dionísa Vidala. Przedstawiają sceny z życia św. Mikołaja i św. Piotra Męczennika, pełne dynamiki i intensywnych barw. Po przeprowadzonej w ostatnich latach renowacji malowidła odzyskały pierwotny blask, co przyniosło kościołowi w 2016 r. prestiżową Europejską Nagrodę Dziedzictwa / Europa Nostra.

 

 

W mieście nie brakuje interesujących świeckich budynków. Do najciekawszych należy barokowy Pałac Markiza Dos Aguas z XV w., choć obecny rokokowy wystrój pochodzi z XVII stulecia. Mieści się tu Muzeum Ceramiki (Museo Nacional de de Ceràmica), jedno z najważniejszych w kraju, prezentujące przekrój historii tej sztuki – od fragmentów naczyń prehistorycznych, przez wyroby rzymskie i greckie, po misternie zdobione kafle z okresu panowania arabskiego oraz renesansowe majoliki. Zgromadzono w nim wiele eksponatów prehistorycznych, rzymskich, greckich i arabskich, a także bogatą kolekcję ceramiki ludowej z różnych regionów Hiszpanii, w tym z Andaluzji i Kastylii.

 

 

Wzrok przykuwa misternie wykonana elewacja pałacu z rokokową płaskorzeźbą przedstawiającą Matkę Boską z Dzieciątkiem oraz dwóch tytanów symbolizujących pobliskie rzeki Turię i Júcar. Monumentalne postacie, o wyraźnie napiętych mięśniach, przedstawiono w pozycji skulonej, jakby dźwigały ciężar całej konstrukcji portalu. Ich potężne sylwetki umieszczono wśród wijących się winorośli i dzikich zwierząt, tworząc kompozycję łączącą w sobie symbolikę chrześcijańską z alegorią obfitości natury. Detal ten, wykonany w drugiej połowie XVIII wieku przez Ignacio Vergarę, uchodzi za jedno z najwybitniejszych dzieł rzeźby dekoracyjnej hiszpańskiego rokoka.

 

 

Piazza Redondo, odrestaurowany okrągły dziedziniec z XIX wieku, który wypełniają sklepy oraz lokale serwujące lokalne przysmaki.

 

 

Główny Targ (Mercado Central) – hala zbudowana na początku XX w. w stylu walenckim jest jedną z największych w Europie. Projekt autorstwa Francisco Guardii i Alejandro Solera zrealizowano w latach 1914–1928, wpisując go w nurt modernizmu secesyjnego, charakterystycznego dla Walencji początku XX wieku. Żelazno-szklaną konstrukcję dekorują kolorowe płytki ceramiczne, a jej centralnym punktem jest imponująca kopuła o wysokości 30 metrów, której wnętrze zdobią geometryczne wzory i motywy roślinne.

 

 

Targ świeżej żywności z prawie tysiącem stanowisk oferuje lokalne owoce, warzywa, sery, ryby oraz wędliny. Wśród najbardziej charakterystycznych produktów można znaleźć m.in. pomarańcze z regionu Walencji, oliwki w różnych odmianach, świeże owoce morza, a także tradycyjne wyroby mięsne, takie jak chorizo czy jamón serrano. Można spróbować horchatę – płynny lub lekko zmrożony trunek z migdałów ziemnych, najczęściej podawany z chrupiącymi paluszkami fartons. Miejsce pełne gwaru, kolorów i zapachów, które najlepiej odwiedzać w godzinach porannych, gdy stragany uginają się od świeżych towarów, a sprzedawcy chętnie częstują próbkami swoich wyrobów. Targ zamykany jest już o godz. 15:00, zgodnie z hiszpańską tradycją łączenia pracy handlowej z popołudniową siestą.

 

 

Giełda Jedwabiu (Lonja de Seda) z końca XV stulecia wpisana na Listę światowego dziedzictwa UNESCO. Budynek, wzniesiony w latach 1482–1548, jest arcydziełem świeckiej architektury gotyckiej w Hiszpanii i symbolem „złotego wieku” Walencji. Na przełomie XV i XVI wieku miasto było potężnym ośrodkiem handlowym, głównie za sprawą produkowanego tu jedwabiu, który eksportowano do całej Europy, czyniąc z Walencji jeden z najbogatszych portów basenu Morza Śródziemnego. Lonja de Seda pełniła funkcję reprezentacyjnego miejsca zawierania transakcji, a jej monumentalna forma miała podkreślać zamożność i prestiż kupców.

 

 

Najbardziej charakterystycznym pomieszczeniem jest Sala Kolumnowa. Jej przestrzeń, o imponujących rozmiarach 35 na 21 metrów, robi wrażenie zarówno skalą, jak i finezją wykonania. Krzyżowo-żebrowe sklepienie jest podtrzymywane przez 17-metrowe spiralne kolumny, tworząc wrażenie lekkości mimo masywnej kamiennej konstrukcji. Symbolika kolumn miała odwoływać się do uczciwości i przejrzystości w handlu – wartości, które stanowiły fundament potęgi walenckich kupców.

 

 

W budynku znajdował się także Urząd Morski (Sala del Consulado del Mar), instytucja regulująca handel morski i rozstrzygająca spory między armatorami, kupcami i marynarzami – jedna z najstarszych tego typu w Europie. We wnętrzu uwagę zwraca złocisty sufit, bogato rzeźbiony w motywy roślinne i heraldyczne, który podkreśla rangę pomieszczenia jako miejsca obrad i zawierania międzynarodowych kontraktów. Sala ta, łącząca funkcje sądu morskiego i izby kupieckiej, stanowi świadectwo znaczenia Walencji jako potęgi handlowej późnego średniowiecza.

 

 

Bliźniacze średniowieczne Wieże Serrano z końca XIV w. stanowiły główną bramę wjazdową do Walencji. Wzniesione w latach 1392–1398 przez Pere Balaguera, są przykładem potężnej architektury obronnej późnego średniowiecza. Wieże pełniły funkcje obronne i reprezentacyjne, strzegły dostępu do miasta od strony rzeki. Mieściło się tu także więzienie dla szlachty i rycerzy, co odróżniało je od zwykłych lochów przeznaczonych dla pospólstwa. Wraz z Wieżą Quart są pozostałością murów miejskich, które rozebrano w połowie XIX wieku w ramach modernizacji i rozbudowy miasta, podobnie jak miało to miejsce w Genewie, gdzie usuwano średniowieczne fortyfikacje, by zrobić miejsce nowym bulwarom.

 

 

Neoklasyczna arena korridy z 1859 r., przewidziana na 12 tys. widzów, mieści Muzeum Korridy (Museo Taurino). Budowla, zaprojektowana przez Sebastiana Monleóna, swoim kolistym kształtem i arkadowymi galeriami nawiązuje do rzymskich amfiteatrów, podkreślając ciągłość tradycji widowisk w świecie śródziemnomorskim. Wśród 2,5 tys. eksponatów zgromadzono stroje torreadorów, fotografie, rzeźby i obrazy przedstawiające walki z bykami, a także plakaty anonsujące słynne pojedynki i kolekcję zabytkowych akcesoriów używanych podczas korridy. Niestety, wciąż proceder mordowania zwierząt jest legalny w Hiszpanii i ma wielu entuzjastów, choć rośnie liczba miast oraz regionów – jak Katalonia czy Baleary – które wprowadzają ograniczenia lub całkowity zakaz takich widowisk.

 

 

W sąsiedztwie gmach Dworca Północnego (Estación del Norte), dzieła architekta Demetria Ribes, zbudowanego w stylu modernistycznym w 1917 r. Stanowi on jeden z najwybitniejszych przykładów secesji walenckiej, harmonijnie łączącej funkcjonalność z dekoracyjnością. Według wielu to najładniejsza stacja kolejowa w Hiszpanii. Fasada, inspirowana rolniczym charakterem regionu, dekorowana jest ceramicznymi mozaikami przedstawiającymi motywy roślinne i owocowe, a także sceny nawiązujące do pracy w polu i lokalnych tradycji. Wnętrze zachwyca detalami z kutego żelaza, kolorowymi witrażami oraz drewnianymi kasami biletowymi, które zachowały swój oryginalny wygląd sprzed ponad wieku.

 

 

Jednym z symboli Walencji jest także – widoczny w oddali – kompleks architektoniczny „Miasto Sztuki i Nauki” (Ciudad de las Artes y de las Ciencias), zaprojektowany przez Santiago Calatravę i Félixa Candela. Tworzy go kilka futurystycznych i nowoczesnych budynków i projektów, w tym Muzeum Nauki, Oceanarium czy Pałac Sztuki Królowej Zofii. Całość powstała w dawnym korycie rzeki Turia, zamienionym na zielony park po katastrofalnej powodzi w 1957 r. Za dużo atrakcji na jedną wizytę.

 

 

 

Szukaj

Ostatnie wpisy

Strategic Lawsuit Against Public Participation – Measures of Protection Against Manifestly Ungrounded Claims or Abusive Litigation. A Polish Perspective

Collective Litigation in Europe: Law and Practice

Rozwój postępowania grupowego na świecie